Strój na bal – krab
Zostaliśmy zaproszeni na bal. Bal przebierańców. No i zawzięłam się i uszyłam strój, dwa stroje w jedną noc…
Pierwszy strój dla Marysi. Krab.
Uszyty z polaru i filcu.
Zaczęłam od czapki. Wycięłam o centymetr większy kształt (2 sztuki) aktualnej czapki Marysi (na dole więcej o 2cm). Z filcu wycięłam białe koła na oczy i pomarańczowe brwi. Z pasków materiału zrobiłam cztery czułki, które następnie wywinęłam na dobrą stronę. Szpilkami przymocowałam je do środka czapki i całość zszyłam ze sobą. Dół czapki zgięłam i również zszyłam. Trzeba użyć szwu zygzaka (odkryłam to dopiero później). Acha! bardzo ważne! Wycinając elementy z polaru, trzeba upewnić się, że rozciąga się w poziomie, a nie pionie.
Na koniec doszyłam czarne kropki z filcu na oczy. A dłuższe paski po bokach, zgięłam i zszyłam ręcznie.
Później wzięłam sukienkę Marysi i wg niej wycięłam kształt tułowia kraba. Na przód wycięłam kształt sukienki dodając ok 1 cm (2 cm na dolnej krawędzi). Wycięty kształt zgięłam na pół wzdłuż pionowej linii przyłożyłam do materiału i dodając 1 cm do zgiętego boku wycięłam kształ (potrzebne takie dwa na plecy – jeden w lustrzanym odbiuciu).
Dwa kawałki pleców złączyłam ze sobą prawą stroną i zszyłam wzdłuż krawędzi. Następnie przyszyłam zamek (instrukcja wszywania zamka).
Do pleców przyszyłam owalny kształt wycięty z pomarańczowego polaru, zostawiając trochę miejsca na wypełnienie. Włożyłam trochę wkładu z poduszki i zaszyłam.
Teraz zszyłam plecy z przodem wzdłuż górnych krawędzi i wycięłam kształt rękawów, pomagając sobie Marysi koszulką.
Przyszyłam rękawy. Uszyłam jeszcze sześć odnóży kraba, zszywając długie paski materiału, przymocowałam je szpilkami po bokach stroju i zszyłam całość. Na koniec wszyłam do spodu stroju gumkę.
Obszyłam brzegi rękawów zygzakowatym ściegiem. Wycięłam kształt szczypców z polaru wypełniłam i przyszyłam do rękawów.
Do wycięcia części spodni użyłam zgiętych na pół getrów Marysi. Wystarczy wyciąć dwa kształty, pamiętając o dodaniu ok 1cm po bokach, 5 cm u góry i 2 cm na dole. (instrukcja uszycia spodni).
8 komentarze
Wow, imponujące! Ja totalnie nie umiem szyć, a też w jeden dzień musiałam wykombinować stroje
Moja była myszką, musiałam tylko uszyć opaskę z uszkami
Prześliczna myszka !
pomysłowe te uszy 
Genialne!
Ja się ograniczyłam do pirata i baletnicy;P
No i też super
Dodaj zdjęcie
Synek był Bobem Budowniczym, zrobiłam kask z papier mache, do paska doszyłam materiał, żeby się zrobiły kieszonki na narzędzia, powsadzaliśmy narzędzia, koszula w kratę i gotowe
Wspaniałe pomysły i wykonanie. Ja też wybieram sie do Ikeii po polar, mój 3-latek zapragnął być Świętym Mikołajem
Ale ekstra. Jesteś bardzo zdolna. U mnie na blogu jakiś czas temu był sposób na szybki strój. Zapraszam