Klockowe układanki
Wyciągnęłam arkusz brystolu, mazaki i drewniane klocki.
Wymyśliłam kilka wzorów do ułożenia (domki, łodkę i rakietę) i odrysowałam je na brystolu tak, żeby był widoczny każdy klocek obrazka.
Później wycięłam każdy obrazek, ułożyłam na kocyku i pokazałam Jasiowi jak dopasowywać klocki do obrazków.
Pierwszego dnia Jaś dobierał kształty takie jak na obrazkach, później dokonał odkryacia,że z dwóch trójkątów można zbudować kwadrat, a z dwóch kwadratów prostokąt i następnego dnia układał już zamienne części np. w miejsce dwóch kwadratów wkładał prostokąt…:)
Odkryciem też dla niego było inne zastoswanie klocków (zwykle z klocków budował wieże). Ułożył też własny rysunek i powiedział, że to kwiatek dla babci:
Po skończonej zabawie Jaś przyniósł znów mazaki i zaczął pisać po kartach. Pomyślałam więc, że możemy pokolorować karty, żeby dobierać też klocki wg koloru.
1 komentarz
Szukam jakiś bezpiecznych, ale i niedrogich, może akurat trafię :))